Scroll Top
Za darmo, ale nie na darmo

[vc_row type=”in_container” full_screen_row_position=”middle” column_margin=”default” column_direction=”default” column_direction_tablet=”default” column_direction_phone=”default” scene_position=”center” translate_x=”0″ text_color=”dark” text_align=”left” row_border_radius=”none” row_border_radius_applies=”bg” overlay_strength=”0.3″ gradient_direction=”left_to_right” shape_divider_position=”bottom” bg_image_animation=”none” no_padding=”true” bg_type=”” dima_canvas_style=”” dima_z_index=”0″ delay=”” animate_item=”” delay_duration=”” delay_offset=”” border_color=””][vc_column column_padding=”no-extra-padding” column_padding_tablet=”inherit” column_padding_phone=”inherit” column_padding_position=”all” background_color_opacity=”1″ background_hover_color_opacity=”1″ column_shadow=”none” column_border_radius=”none” column_link_target=”_self” gradient_direction=”left_to_right” overlay_strength=”0.3″ width=”1/1″ tablet_width_inherit=”default” tablet_text_alignment=”default” phone_text_alignment=”default” column_border_width=”none” column_border_style=”solid” bg_image_animation=”none” bg_type=”” dima_canvas_style=”” min_height=”” translate_x=”0″ dima_z_index=”0″ delay_duration=”” delay_offset=””][vc_column_text]

Twórcze zakłopotanie

Ewangelista Marek opisuje w szóstym rozdziale swojej Ewangelii pewien dzień z działalności Jezusa, gdy zgromadził się wokół Niego kilkutysięczny tłum. Okazało się pod koniec dnia, że tych ludzi trzeba po prostu nakarmić. Problem ten zauważyli uczniowie Jezusa i Mu o tym powiedzieli. Można wyobrazić sobie ich zakłopotanie, gdy słyszą słowa: „Wy dajcie im jeść”.

Jezus niejednokrotnie wprowadzał swoich słuchaczy w stan kryzysu, ale jednocześnie dawał im możliwość wyjścia z niego z umocnioną wiarą. Owocem takich doświadczeń była głębsza zażyłość z Mistrzem, ale zdarzało się też, że ludzie od Niego odchodzili. Taką sytuację opisał Ewangelista Jan w kontekście cudu rozmnożenia chleba. Gdy Jezus mówił uczniom o potrzebie karmienia się Jego Ciałem, wielu odeszło od Niego, ale wiara innych została umocniona, np. św. Piotra, który wówczas wyznał: „Panie, do kogóż pójdziemy? Ty masz słowa życia wiecznego” (J 6, 68).

Polecenie „wy dajcie im jeść” wprawiło adresatów tych słów co najmniej w zakłopotanie, bo mieli zaledwie pięć chlebów i dwie ryby. Niebawem jednak pojęli, o co chodziło. Otóż uczniowie Jezusa dają ludziom to, co od Niego dostali. Chrześcijanin powinien zadawać sobie pytanie: Co takiego mam od Boga, czym mógłbym się podzielić?

Odbiorca

Ponad 25 lat temu byłem świadkiem niepozornej sytuacji, która do dziś pozostała w mojej pamięci. W Krakowie, w przejściu podziemnym blisko Dworca Głównego stałem w sklepie w kolejce. Pani, która właśnie robiła zakupy, zapytała, czy może dostać proszek do prania. „Dostać nie, kupić” – padła odpowiedź. Sprzedawca włożył w te słowa tyle prostoty i pogody ducha, że wszystkim w sklepie poprawił humor. To jest przykład dzielenia się darem, jaki człowiek w sobie nosi.

Każdy został przez Boga czymś obdarzony. Św. Franciszek zastanawiał się kiedyś, jaki powinien być prawdziwy brat mniejszy. Odpowiedź znajduje się w XIII wiecznym tekście „Zwierciadło doskonałości”:

Ten byłby dobrym Bratem Mniejszym, który prowadziłby takie życie i miałby takie zalety, jak ci święci bracia, a mianowicie: wiarę brata Bernarda, którą posiadał w stopniu najdoskonalszym wraz z umiłowaniem ubóstwa; prostotę i czystość brata Leona odznaczającego się rzeczywiście najświętszą czystością; wytworność brata Anioła, który był pierwszym rycerzem przyjętym do zakonu i odznaczał się wszelką wytwornością i łagodnością; miły wygląd i zdrowy rozsądek wraz z pięknem i pobożnym sposobem wysławiania się brata Masseo; umysł wzniesiony ku kontemplacji tak, jak miał go doprowadzony do szczytu doskonałości brat Idzi; pełną cnót i ustawiczną modlitwę brata Rufina, który zawsze modlił się bez ustanku, bo nawet śpiąc czy pracując umysł jego był z Panem; cierpliwość brata Jałowca, który doszedł do doskonałego stanu cierpliwości, którą zawsze miał przed oczyma i dzięki gorącemu pragnieniu naśladowania Chrystusa na drodze krzyżowej; siłę duchową i cielesną brata Jana z Lodi, który w owym czasie był fizycznie silniejszy od wszystkich innych ludzi; miłość brata Roggero, którego całe życie przepełnione było gorącą miłością oraz gorliwą skwapliwość brata Lucido, który najbardziej odznaczał się nią i nie chciał przebywać w żadnym miejscu dłużej niż miesiąc; gdy tylko bowiem spodobało mu się jakieś miejsce, by mógł tam zamieszkać, natychmiast opuszczał je, mówiąc: „nie mamy mieszkania tutaj lecz w niebie”.

Dawca

W każdym współbracie dostrzegał św. Franciszek jakiś charyzmat. Charyzmat, jaki w sobie noszę, nie jest moją własnością. Otrzymałem go po to, by się nim dzielić.

Papież Franciszek w encyklice „Fratelli tutti” zwraca uwagę na to, że pilną dziś sprawą jest potrzeba szerzenia kultury dzielenia się posiadanymi darami. Zwróćmy uwagę na fragment punktu 140 tego dokumentu:

Ten, kto nie żyje w braterskiej bezinteresowności, czyni ze swojego życia zachłanny handel, zawsze odmierzając to, co daje i co otrzymuje w zamian. Natomiast Bóg daje darmo, do tego stopnia, że pomaga nawet tym, którzy nie są wierni. (…) Darmo otrzymaliśmy życie, nie zapłaciliśmy za nie. Zatem wszyscy możemy dawać bez oczekiwania czegoś w zamian, czynić dobro, nie żądając tego samego od osoby, której pomagamy. Dlatego właśnie Jezus zaleca: „Darmo otrzymaliście, darmo dawajcie!”

Uczniowie Jezusa rozdają ludziom to, co od Niego otrzymali.[/vc_column_text][image_with_animation image_url=”12527″ animation=”Fade In” hover_animation=”none” alignment=”center” border_radius=”none” box_shadow=”none” image_loading=”default” max_width=”100%” max_width_mobile=”default”][/vc_column][/vc_row]

Polecamy