W parafii św. Katarzyny w Nowym Targu dnia 26 czerwca odbyły się uroczystości jubileuszowe 150-lecia istnienia Franciszkańskiego Zakonu Świeckich. Przewodniczył im nasz Minister Prowincjalny, o. Teofil Czarniak.
– Miłość wszystko zwycięży i nie chodzi o to, aby mówić o tym na kazaniu czy czytać w gazecie. Będą to tylko nic nieznaczące słowa. Zło nie jest w stanie znieść miłości, a to jest jedyna słuszna metoda Pana Boga, którą jesteście powołani głosić i realizować w swoim życiu rodzinnym czy zawodowym – mówił o. Teofil w czasie uroczystej Mszy św. w kościele św. Katarzyny w centrum Nowego Targu.
Po Eucharystii był czas na okolicznościowe spotkanie i uroczysty obiad. Nie zabrakło tortu dla obecnych sióstr i braci oraz zaproszonych gości, którzy świętowali 150-lecie III Zakonu Św. Franciszka. Wszystkich zgromadzonych pozdrowił ks. Zbigniew Płachta, proboszcz parafii św. Katarzyny w Nowym Targu, przy którym powstał i działa nadal III Zakon Św. Franciszka.
O. Władysław Czarniak, pracujący na co dzień w Zakopanem, w czasie jubileuszowego spotkania przypomniał początki Trzeciego Zakonu św. Franciszka na Podhalu: Podwaliny położył w połowie XIX w. świątobliwy kapłan ówczesnej diecezji tarnowskiej ks. Wojciech Blaszyński. Włączając się w propagowany wówczas w Galicji ruch trzeźwościowy, ks. Blaszyński wypowiedział zdecydowaną walkę pijaństwu. W tym celu w 1844 r. założył bractwo trzeźwości, do którego sam zapisał podczas swojego duszpasterzowania w Sidzinie ponad 5 tysięcy osób (ludność Sidziny nie przekraczała wówczas 2.500). Według tradycji, w chwili jego przyjścia do Sidziny było tam aż siedem karczm, zaś w chwili śmierci nie było już żadnej.
Ks. Blaszyński zorganizował ruch apostolstwa świeckich, który nieco później został nazwany „sidziniarstwem”, a przez przeciwników określany złośliwie „sektą sidziniarzy”. Obejmował on głównie młode dziewczęta, które najpierw uczył znajomości katechizmu i prawd wiary, egzaminował, a następnie rozsyłał, aby z kolei one nauczały ludzi katechizmu, a zwłaszcza przygotowywały do spowiedzi. „Sidziniarki” docierały ze swoimi naukami również na Podhale i Orawę, a także w dalsze okolice.
Autentyczność i gorliwość duszpasterska ks. Blaszyńskiego, a także szeroki rozgłos, jaki uzyskał wśród wiernych okolicznych parafii poprzez ruch „sidziniarek”, nie wszystkim się podobały. Znaleźli się tacy, nawet wśród ówczesnego duchowieństwa, którzy z zazdrości o jego sukcesy duszpasterskie zarzucali mu tworzenie sekty religijnej. Po śmierci ks. Blaszyńskiego władze kościelne postanowiły włączyć ruch sidziniarski w ramy Trzeciego Zakonu św. Franciszka – wspomina o. Władysław.
Pierwsza kongregacja generalna III Zakonu św. Franciszka na Podhalu odbyła się dokładnie 150 lat temu – 29 czerwca 1871 r.
Franciszkański Zakon Świeckich istnieje na świecie od 800 lat. Jego początki sięgają roku 1221, w którym św. Franciszek wychodząc naprzeciw potrzebom Kościoła i ludzi świeckich żyjących w rodzinach, zaproponował im nową formę życia ideałami Ewangelii, nazywając ich Braćmi i Siostrami od Pokuty. Od 785 lata III Zakon św. Franciszka jest obecny na ziemiach polskich.