Scroll Top
  • Home
  • News
  • Śluby wieczyste w Kalwarii Zebrzydowskiej
Śluby wieczyste w Kalwarii Zebrzydowskiej
W Uroczystość św. Franciszka z Asyżu w kalwaryjskiej bazylice pięciu braci złożyło śluby wieczyste. Trzech z nich dokonało tego na ręce naszego Prowincjała – o. Egidiusza Włodarczyka. Natomiast dwóch braci z Prowincji św. Michała Archanioła w Ukrainie złożyło śluby na ręce swego Prowincjała – o. Benedykta Świderskiego.
Bracia z naszej Prowincji to: br. Dawid Bazan, br. Ewaryst Buła i br. Przemysław Płaczek. Bracia z Ukrainy to: br. Damian Varhatiuk i br. Jakub Budnyk. Na uroczystość przybyła najbliższa rodzina braci, ich przyjaciele i znajomi, proboszczowie z rodzinnych parafii oraz nasi współbracia. Homilię wygłosił o. Egidiusz, który nawiązując do odczytywanej dziś w kościołach franciszkańskich Ewangelii nt. tajemnic królestwa objawionych prostaczkom (Mt 11, 25-30), stwierdził: Słowo prostaczek dzisiaj brzmi archaicznie. Jest dla ans synonimem człowieka, który niewiele rozumie, kogoś, na kogo inni patrzą z politowaniem. Dlaczego więc Bóg pewne tajemnice zakrywa przed mądrymi, a objawia prostaczkom? Dlatego, że w Biblii to słowo ma inne znaczenie. Mądrzy i roztropni to ci, co kierują się swoją roztropnością, a prostaczkami są ci, którzy ludzką mądrość odsuwają na bok i jak dzieci zawierzają się Bogu. W Księdze Przysłów czytamy, że każde słowo Boga jest wypróbowane w ogniu. Następnie nawiązując do trzech ślubów, które bracia złożą, Ojciec Prowincjał zauważył: Próba ognia dotknie także was. W ogniu nie mniej gorącym zostaną wypróbowane wasze słowa i wasze deklaracje, ale dojrzewać do nich będziecie do końca życia. Te słowa to: w posłuszeństwie, bez własności i w czystości. Ile Was kosztuje powiedzieć dzisiaj w posłuszeństwie? Nic. Wagę tych słów poczujecie w konkretnych sytuacjach. Jaką wartość miałby ślub posłuszeństwa, gdyby decyzje przełożonych nas zawsze zadowalały? Przekonacie się, czy te decyzje, które będą was dotyczyć przyjmiecie z wiarą.  Ile Was kosztuje powiedzieć: bez własności? Nic. Konsekwencje poczujecie na własnej skórze, że macie klasztor, ale nie macie domu, w pełnym tego słowa znaczeniu. Oddając ciężko zapracowaną pensję, wysłużoną emeryturę, pieniądze, które ktoś w dobrej wierze wciśnie wam w rękę. Odczujecie co to znaczy, gdy ma się lat 40, 50, 60 i nie ma się nic swojego. Gdyby przyszło opuścić klasztor, to to, co wydawało się być wasze, zniknęłoby nagle jak sen. Odczujecie co to znaczy iść do przełożonego, może młodszego i mniej roztropnego i prosić go o grosz na podstawowe potrzeby. Czy to przyjmiecie z wiarą? Czy wyjdziecie z założenia, że wam się należy? Ile was kosztuje powiedzieć: w czystości? Nic. Konsekwencje tych słów poczujecie, gdy zobaczycie, że wasi rówieśnicy mają kogoś, kogo kochają i kto ich kocha; kogoś z kim tworzą rodzinę, mają dzieci, które powiedzą do nich: „tato” i wnuki, które przyjdą na dzień dziadka. Poczujecie je, gdy w trudnej chwili zrozumiecie, że nie ma przy was człowieka, który by was w pełni zrozumiał, przytulił, pocieszył. Wtedy przekonacie się, czy to przyjmiecie z wiarą, czy zaczniecie szukać kogoś, kto pomoże wam znieczulić konsekwencje tego, co dzisiaj będziecie ślubować. W takim razie po co to wszystko? Czy marzeniem Boga jest sprawić, by człowiek był nieszczęśliwy? Nie. Pragnieniem Boga jest szczęście człowieka tu, a przede wszystkim w przyszłości. Te trzy rzeczywistości Pan Bóg dał nam jako rady. Nie przykazania, ale rady dla tych, którzy zrezygnują z dobrego, aby znaleźć lepsze. Po to Chrystus zaprasza was na drogę życia radami ewangelicznymi i dzisiaj mogę was zapewnić – jeżeli pójdziecie tą drogą nie kierując się wiarą, staniecie się najbardziej nieszczęśliwymi na ziemi, a do tego będziecie czynić nieszczęśliwymi ludzi spotkanych po drodze. Jeżeli będziecie chcieli to wypełnić z wiarą i entuzjazmem, będziecie najbardziej szczęśliwymi ludźmi. Nawiązując do Ewangelii z dzisiejszej uroczystości Prowincjał zakończył: Nie zrozumieją tego mądrzy i roztropni, ale prostaczkowie. Nie bójcie się stać Bożymi prostaczkami. Tylko wtedy znajdziecie ukojenie dla dusz waszych.
o. Tarsycjusz Bukowski OFM fot. BananStudio.pl

Polecamy