W święto Stygmatów św. Franciszka z Asyżu (17 września) w leżajskiej bazylice miały miejsce pierwsze śluby zakonne braci, którzy kończą roczny nowicjat. Czterech braci złożyło je na ręce Wikariusz Prowincji – o. Arkadiusza Belcika.
W homilii o. Arkadiusz przywołał słowa z drugiego czytania liturgii święta:
„Nie daj Boże, bym się miał chlubić z czego innego, jak tylko z krzyża Pana naszego Jezusa Chrystusa, dzięki któremu świat stał się ukrzyżowany dla mnie, a jak dla świata”.
Te słowa z Listu św. Pawła Apostoła do Galatów, które jak refren powracają w dzisiejszej liturgii, w sposób niezwykle wymowny opisują to, co dokonało się w ciele, a jeszcze bardziej w duszy św. Franciszka. Dokładnie 800 lat temu na górze Alwerni. Biedaczyna z Asyżu tak gorąco pragnął być podobny do Chrystusa; tak bardzo starał się nie tylko żyć jak Chrystus, ale także uniżyć się jak On, aż po krzyż. Dlatego z wielką gorliwością i bardzo często rozważał życie i mękę Pana naszego Jezusa Chrystusa.
Drodzy bracia, za chwilę złożycie wasze pierwsze śluby zakonne. Niech właśnie te słowa z dzisiejszej liturgii słowa stanął się mottem dla całego Waszego życia. To, że złożycie dzisiaj swoje śluby wcale nie oznacza, że nie będziecie już doświadczać pokus, że świat przestanie Was pociągać, że od teraz wszystko w Waszym życiu będzie szło „jak z płatka”. Śluby są nowym początkiem. Są Waszym „tak” na łaskę Bożą, która jest zawsze większa. Jest zawsze większa od pokus, od ludzkiej słabości. Łaska Boża jest zawsze wierna.
Śluby posłuszeństwa, ubóstwa i czystości złożyli czterej bracia:
br. Gabriel Maciej Mieszczak,
br. Paschalis Krystian Kowalski,
br. Benedykt Miłosz Pospiech,
br. Wawrzyniec Mikołaj Jachymek.
Serdecznie gratulujemy i życzymy doświadczenia radości z wypełniania złożonych zobowiązań wobec Boga!
fot. Bartek Zygmunt