Site icon Bernardyni

Mamy to w sobie

[vc_row type=”in_container” full_screen_row_position=”middle” column_margin=”default” column_direction=”default” column_direction_tablet=”default” column_direction_phone=”default” scene_position=”center” translate_x=”0″ text_color=”dark” text_align=”left” row_border_radius=”none” row_border_radius_applies=”bg” overflow=”visible” overlay_strength=”0.3″ gradient_direction=”left_to_right” shape_divider_position=”bottom” bg_image_animation=”none” no_padding=”true” bg_type=”” dima_canvas_style=”” dima_z_index=”0″ delay=”” animate_item=”” delay_duration=”” delay_offset=”” border_color=””][vc_column column_padding=”no-extra-padding” column_padding_tablet=”inherit” column_padding_phone=”inherit” column_padding_position=”all” translate_x=”0″ column_element_spacing=”default” background_color_opacity=”1″ background_hover_color_opacity=”1″ column_shadow=”none” column_border_radius=”none” column_link_target=”_self” column_position=”default” gradient_direction=”left_to_right” overlay_strength=”0.3″ width=”1/1″ tablet_width_inherit=”default” tablet_text_alignment=”default” phone_text_alignment=”default” animation_type=”default” bg_image_animation=”none” border_type=”simple” column_border_width=”none” column_border_style=”solid” bg_type=”” dima_canvas_style=”” min_height=”” dima_z_index=”0″ delay_duration=”” delay_offset=””][vc_column_text]Oderwać się na chwilę od swoich obowiązków i codzienności, by stać się wolontariuszem? Czas pandemii, a teraz czas wojny na Ukrainie pokazał, że wiele osób zdobyło się na coś takiego. Czy to jest jakaś specjalna super moc? Nie sądzę. To jest w każdym z nas. Trzeba to tylko w sobie odgrzebać spod gruzowiska wad i słabości.

Na granicy

W zeszłym tygodniu zdecydowałem się podjąć rękawicę z drogi przetartej przez moich dwóch współbraci. Zgłosiłem się na wolontariat do Caritasu i trafiłem na pięć dni do Dorohuska. Spotkałem tam wielu wspaniałych ludzi, którzy nie tylko poświęcili swój czas na rzecz uchodźców, ale nieraz przemierzyli wiele setek kilometrów, by tu być. I tak wśród wolontariuszy można było spotkać m.in. dwojga Włochów, Anglików, Francuza, Hiszpana czy obywatela USA. Poza nimi cała rozmaitość Polaków – od maturzystów, przez siostry zakonne, po osoby w słusznym już wieku.

Na czym polegała nasza posługa? Rozładowywanie transportów z żywnością, ubraniami czy lekami… Załadowywanie busów z transportem humanitarnym na Ukrainę… Zaopatrywanie na dworcu pasażerów pociągu z Ukrainy w jedzenie, picie czy środki czystości… Wreszcie częstowanie ciepłymi napojami i kanapkami przekraczających granicę uchodźców. Wzruszały momenty, gdy kobiety widząc podawany kubek gorącej herbaty rozklejały się i wielokrotnie dziękowały. Niektórzy opowiadali o trudach drogi, o tym co było dla nich impulsem do decyzji o ucieczce. Większość z nas, nieznających języka ukraińskiego czy rosyjskiego, wyłapywała z łatwością sens wypowiadanych słów. Cieszyło zdumienie ukraińskich nastolatek: Wy rozumiejete nas?

Najbardziej jednak wzruszała mnie skromność dzieci, które zachęcane przez nas do wzięcia większej ilości słodyczy czy soczków, poprzestawały na jednej sztuce, dodając: Meni tak bahato ne potribno. Do tego przy wzięciu każdej sztuki wielokrotnie pytały czy na pewno można i czy to jest bezkosztowno. To jest taka ewangeliczna skromność, która poprzestaje na zaspokojeniu swojej bieżącej potrzeby, bez gromadzenia zapasów na następne godziny.

Oczywiście nie chcę przez to dać do zrozumienia, że tak zachowywali się wszyscy napotkani ludzie. Można było też spotkać przeciwne postawy – tak jak w każdym środowisku. Jednak nie chcę im poświęcać czasu. Za bardzo skupiamy się na co dzień na tym, co u bliźniego kwalifikujemy jako negatywne cechy. Skupiając się na dziurach w drodze nie zbudujemy się pięknem wokół nas.

Czy dobro ma swoje granice?

W drodze powrotnej do Kalwarii Zebrzydowskiej zatrzymałem się na chwilę na parkingu MOP-u. Zmęczony, zmięty, tęskniący za swoim łóżkiem. Tymczasem podchodzi do mnie Pani, której właśnie skończyło się paliwo w samochodzie. Prosi o pomoc. Mój brak entuzjazmu szybko przerodził się w myśl, że nie mogę jej tak po prostu z tym zostawić. W końcu wolontariatu nie zamyka w plecaku wraz z zakończeniem danej misji. Dobro, które zaszczepił w nas Bóg ma wydawać owoce w każdym czasie.

Pojechałem z nią na najbliższą stację benzynową i wróciłem, przemierzając przy tym dystans tylko 55 km – w końcu to autostrada. Pomogłem zatankować, Pani odjechała szczęśliwa, nawet ze łzami w oczach. Pomyślałem sobie jak to niewiele znaczy. A jak często w takich lub podobnych sytuacjach jesteśmy w stanie skupić się na swoim świecie i wniosku, że nie mamy czasu, nie mamy jak, że to nie nasza sprawa. Słudzy nieużyteczni jesteśmy – wykonaliśmy to, co powinniśmy wykonać (Łk 17, 10).

Chwalić się czy się nie chwalić?

Długo biłem się z myślami, czy warto napisać coś o tym doświadczeniu wolontariatu. W końcu na początku Wielkiego Postu słyszeliśmy: niech nie wie lewa twoja ręka, co czyni prawa, aby twoja jałmużna pozostała w ukryciu; a Ojciec twój, który widzi w ukryciu, odda tobie (Mt 6, 3-4). Czyli jak??? Nawet liche świadectwo o tym jest pozbyciem się nagrody u Boga?

Tymczasem kilka wersów wcześniej, w tejże Ewangelii według św. Mateusza możemy przeczytać: Tak niech świeci wasze światło przed ludźmi, aby widzieli wasze dobre uczynki i chwalili Ojca waszego, który jest w niebie (Mt 5, 16). Dzielenie się światłem może być uznane za nieskromność, pychę czy obnoszenie się. Tak samo jak pomoc Kościoła dla uchodźców w cichości jest uznawana za bierność. Takie czasy… Czego nie zobaczymy na ekranie smartfonu, intuicyjnie uznajemy za nieistniejące.

Odpalaj świecę!

Jesteśmy ekspertami w wychwytywaniu błędów i upadków innych. Czy mamy tak samo w kwestii przyłapywania innych na czynieniu dobra? Warto zapalać się nawzajem do dobra, bo to jest najbardziej Boża cecha w nas. Dać więcej miejsca temu, co wartościowe i budujące to przecież najlepszy program na Wielki Post i nie tylko… na całe życie. Czas rozważania męki i śmierci Jezusa, ujrzenia cierpiącej twarzy Zbawiciela w drugim człowieku jest dobrą sposobnością, by się przebudzić i zrobić nawet coś małego, pewnie niewiele znaczącego w perspektywie całego życia. To coś małego jednak zmienia w sercu wiele.

I na koniec można by powtórzyć za Albertem Einsteinem: Tylko życie dla innych jest warte przeżycia.[/vc_column_text][image_with_animation image_url=”10491″ image_size=”full” animation_type=”entrance” animation=”Fade In” hover_animation=”none” alignment=”” border_radius=”none” box_shadow=”none” image_loading=”default” max_width=”100%” max_width_mobile=”default”][/vc_column][/vc_row][vc_row type=”in_container” full_screen_row_position=”middle” column_margin=”default” column_direction=”default” column_direction_tablet=”default” column_direction_phone=”default” scene_position=”center” text_color=”dark” text_align=”left” row_border_radius=”none” row_border_radius_applies=”bg” overflow=”visible” overlay_strength=”0.3″ gradient_direction=”left_to_right” shape_divider_position=”bottom” bg_image_animation=”none”][vc_column column_padding=”no-extra-padding” column_padding_tablet=”inherit” column_padding_phone=”inherit” column_padding_position=”all” column_element_spacing=”default” background_color_opacity=”1″ background_hover_color_opacity=”1″ column_shadow=”none” column_border_radius=”none” column_link_target=”_self” column_position=”default” gradient_direction=”left_to_right” overlay_strength=”0.3″ width=”1/1″ tablet_width_inherit=”default” tablet_text_alignment=”default” phone_text_alignment=”default” animation_type=”default” bg_image_animation=”none” border_type=”simple” column_border_width=”none” column_border_style=”solid”][vc_gallery type=”flexslider_style” images=”14628,14620,14621,14622,14623,14624,14625,14626,14627″ onclick=”link_no” img_size=”full”][/vc_column][/vc_row]

Exit mobile version